Pewnego razu, gdzieś w świecie żył

Pewnego razu, gdzieś w świecie żył sobie chłopak który z braku innych zajęć postanowił napisać coś, cokolwiek aby zająć się czymś co by go oderwało od jego codzienności w której to żyje sobie nieustannie od 30 lat. Opowiem może na początku o samym bohaterze.
Jako młody chłopak niczym nie różnił sie od rówieśników, pomińmy więc czasy kiedy to chodził do szkoły. Używając w owym czasie wielu zakazanych substancji psychoaktywnych doszedł do pewnego punktu w którym już nie można było zawrócić, tak, tak mówią Berety i ludzie ogólnie uważani za mądrych, a jednak stało sie coś zupełnie innego. Przeszedł do innego wymiaru, na początku sam o tym nie wiedział, prowadził normalne życie towarzyskie itd. Lecz po kilku latach zaczoł dostrzegać więcej, więcej niż inni ludzie z którymi miał styczność, pewnie pytacie co takiego dostrzegał i jest to trafne pytanie, to nic złego zadawać pytania Wotsonie ( drogi czytelniku ) tak cię będę nazywał czy tego chcesz czy nie.
A więc Wotsonie na czym to staneliśmy? ah tak zaczołem dostrzegać, a właściwie to też i słyszeć istoty z innego wymiaru.
Na początku, drogi Wotsonie był to dla mnie szok, myślałem wtedy że może zwariowałem przez Dragi. Chodziłem do specjalisty, leczyłem się latami lecz nie dawało to żadnej poprawy. Więc dałem sobie spokuj i zaangażowałem się w to co działo i dzie sie do tej pory wokoło mej osoby. Prubowałem zrozumieć pewne nazwijmy to, dziwne zjawiska. Jestem już na tyle doświadczony, że spokojnie mogę wprowadzić cię głębiej w całą tą historie. Zacznijmy od dnia w którym zdając sobie sprawe z sytuacji w której się znajduje postanowiłem dalej nie uciekać. Teraz kiedy siedze i to pisze przez moją głowe przelatuje tysiące myśli które tylko czekają aby sie ujawnić. Wotsonie, kolego, muj czytelniku, czy to aby napewno dobry kierunek, czy to co chce ci przekazać nie bedzie dla ciebie za dużym ciężarem, bo musisz sie liczyć z tym, że kiedy skończysz to czytać twoje życie zmieni sie całkowicie. Jak każdy człowiek masz 5 zmysłów, ale narazie zostawmy je w spokoju.

Wyniki (łaciński) 1:

Olim alicubi in mundo aliae desunt puerum statuit scribere aliquid, quod curam distractus a vita qua vivit, constat fuisse XXX annis. Dico autem vobis ab initio heros.
Dum puer nulla alia pares, sic lets cula temporibus cum ad ludum. Usura tunc plures substantiae usque ad locum religiosum psychoactive salutis potes ultra conferre REDIVIVUS ut ferunt ac plerisque Berets reputantur sapientes, sed facta est omnino diversa. Et egressus abiit in alium ratione prius nesciebam ducere normalis vitae socialis et sic de aliis. Et post paucos annos zaczoł videant prae aliis quibuscum coniungitur, probabiliter quaero quidnam vidit, et bonum agitur, bene Wotsonie interrogare (lector) ita dicam, utrum velis an non.
Sic Wotsonie ubi eramus? Ah tantum zaczołem videre vel audire, et sic ab alia creatura attingit.
In principio erat via Wotsonie mouit me putabam me forte igitur terrorem Dragi. Adii artifex, sed non aliquid melius feci annos. Dedique spokuj et ipse haesisse in factis et de homine tantum. Prubowałem intelligimus aliquid vocant, Insolita igitur res spectatur. Expertus sum satis tuto ingredi altius totam. Sit amet tempus a die in quo sita ultra conscientiam fugere noluit. Nunc sit vir pertransiens et scribimus caput millia cogitationum iustus expectans se ostendere. Wotsonie, Buddy, muj lector utrum vere bonam partem aut vult dicere tibi non nimis molestae habes rationem cum eo, cum conpleveris legere et vitam mutaveris in latitudine. V quemadmodum habes sensus, sed nunc obsecro sinite illos.