Nie wiem. Nie mam na nic siły, myślałam, że najgorsze stany mam za sobą. Teraz znów myślę tylko o straceniu siebie, czuję, że coś mnie śledzi. Boję się wyjść sama z domu, boję się zasypiać, boję się ciemności. Przeraża mnie fakt, że wszyscy myślą. Chciałabym nie myśleć, chciałabym być przytulona.