Tak jestem zazdrosny (ale nie w waszych dialogach) o Osobę którą darzę wielkim i silnym uczuciem miłości (bez wzajemności)– czy to coś złego jest w tym że tak jest ? . A pro po szczerej rozmowy to wygląda to w ten sposób , ilekroć próbuję nawiązywać taką rozmowę z Anią zawsze jest tak że jestem zbywany że nie ma czasu ,coś robi, oj tam , daj spokój , itp. i z tego co widzę woli szczerze rozmawiać o takich sprawach z obcymi ludźmi bo jest łatwiej. Na pewno Jej nie dyskryminuje i nie obniżam Jej wartości jak napisałeś . Skoro nie obdarza mnie uczuciem takim jak ja to szuka miłości , wsparcia i zrozumienia u innych .