Teraz opowiem ci historię twojego u

Teraz opowiem ci historię twojego upadku. Widzisz na początku stworzenia doszło do buntu. Dobrze wiesz jak on się skończył. Wygnaniem z raju jednego z aniołów. Jeden z archaniołów imieniem Lucyfer stanął na przeciw Boga. Przestał wielbić Jego. Zaczął wielbić siebie. Nie rozumiał dlaczego aniołowie mają służyć ludziom. Myślał że jest lepszy. Sądził że to ludzie powinni służyć jemu. Nie rozumiał jak Bóg mógł tak bardzo umiłować człowieka. Doszło do wielkiego buntu. Nakłonił do niego jedną trzecią aniołów. I tak powstały demony. Ja jako pierwszy stanąłem na przeciw Szatana. Wypowiedziałem wtedy słynne słowa "Quis ut Deus". To ta sentencja po dziś dzień zdobi moją tarczę. Dlatego zostałem księciem wojska niebieskiego. Ty byłeś jednym z najlepszych oficerów armii aniołów. Dzielnie walczyłeś u mojego boku z demonami i Szatanem. Ale Lucyfer był przemyślny. Wiedział że demony nie nadają się do spełniania jego woli. Wiedział że potrzebuje kogoś innego. Potrzebował godnej siebie prawej ręki. Demony stały się upadłymi istotami. To one są na samym dnie stworzenia. Szatan dobrze o tym wiedział. Wiedział że potrzebuję sługi swojego pokroju. Istoty która pochodzi od Boga. Uknuł straszliwy plan. Demony złapały ciebie i jeszcze kilku innych. Zostaliście żywcem zaciągnięci do Piekła. Tam was uwięziono. Byliście torturowani. Przebywaliście w miejscu gdzie nie ma Boga. Nie wiem ile lat tam byłeś. Ile lat cię więzili. Wiem jedno. Tylko ty wytrzymałeś to co z tobą robili. Inni nie wytrzymali psychicznie. Szatan dokonał tego czego pragnął. Zmienił cie. Zniszczył cię od środka. Jego demony złamały twoją wolę. Uległeś mu. A on zmienił cię w to czym jesteś. Po dziś dzień jesteś jego perfekcyjnym tworem. Przynajmniej jemu się tak wydaje. Ale ty jesteś tworem Boga i nic tego nie zmieni. Po tym jak cię złamał stałeś się tym czym chciał żebyś był. Maszyną do zabijania. Jego najwierniejszym sługą. Skrzętnie ukrył przed tobą prawdę. Dlatego nic nie pamiętasz ze swojej przeszłości. Lecz dzięki mocy Boga ujrzałeś prawdę. Zobaczyłeś kim jesteś. Ale mówię ci. Nie jest jeszcze dla ciebie za późno. Masz szansę odkupić swoje winy. Możesz myśleć że nie ma dla ciebie ratunku. Ale jesteś w błędzie. Zaufaj Bogu. Postaw się Szatanowi. Skończ ze swoją przeszłością. Pokaż że jesteś godny nosić tytuł anioła. Nie martw się. Bóg jest z tobą. Ja jestem z tobą. Jeszcze się spotkamy przyjacielu. Lecz pamiętaj. Jak straszną kreaturą byś nie był my aniołowie zawsze będziemy nazywać cię bratem.

Wyniki (łaciński) 1:

Et nunc ostendam vobis fabula ruinæ tuæ. Vides seditio erat ab initio creaturae. Bene scitis quomodo finiatur. Expulsio Paradiso de Angelis. Unum archangeli enim quidam lucifer stabat contra Deum. Constitit, ut adorarem eum. Alterum laudare coepisse. Quare angeli non habent servire populo. Ratus, id quod est melius. Credidit populus serviant. Quomodo Deus non posset diligere hominem. Factaque est grandis defectio. Iustitiae Domini rectae laetificantes ei tertia Angelorum. Et surrexerunt daemones. Primum consurrexerunt adversus Satanam. Et ille locutus est, "Quis ut Deus". Est haec sententia ornat scutum meum usque ad diem hanc. Ut wisi erat princeps militiae caelestis. Tu optimus exercitus angelorum. Fortiter et commilitonem meum daemonibus Satan. Sed Lucifer fuit argute reperta. Sciebat implere voluntas Daemonum non conveniens. Sciebat indigebat alieno. Oportebat honestam invicem dextris. Daemones autem ceciderunt entia. Sunt in extrema creationis. Satan nesciebam. Scivit servus opus similibus. Quod sit ex Deo. Excogitaverunt consilium terribilis. Apprehendit daemonium, et quosdam alios. Tu conscriptas ad infernum viventes. Ibi eram concludens in carcerem. Vos autem distenti sunt. Vixisti, ubi non est. Nescio quot anni fuerunt. Quot annos carcerem. Unum scio. Non tenuit nisi quid tu facis. Alii non tenent tantum. Satan fecit quod voluit. Et inmutavit os suum iter. Intus te conterat. His confregisti voluntas Daemonum. Vos succumbere. Et quid te mutauit. Usque in præsentem diem, tu creatione. Saltem videtur quod sic. Vos autem creaturae Dei, et nihil mutare posse. Lorem post ortum est illud esse voluit. Occidere apparatus. His Moyse fidelissimo famulo. Diligenter abscondit verum a vobis. Ex anteacta ergo non meminisse. Gratia Dei virtutem viderunt verum. Oculi vestri viderunt omnia quae vobis sunt. Ego autem dico vobis. Nondum enim sero. Habetis forte redimere culpam. Ut putes te non succurrit. Sed tu iniuriam. Confido in Deum. Pone te Satan. Consummabis summitatem eius praeteritum. Monstra te esse dignos titulo uti angeli. Nolite solliciti. Deus enim tecum est. Ecce ego vobiscum sum. Puteus ultra amice. Sed meminerimus supersumus. Angeli creaturae non meae Væ frater omni témpore.